Dziecięca logika
Mój siostrzeniec zapytał mnie jak wyszedł na zdjęciu - odpowiedziałam więc, że wygląda jakby rzucał oszczepem. Karolek dociekał co to znaczy i po co się tym oszczepem w ogóle rzuca. Więc powiedziałam, że robi się to, żeby wygrać. Ten, kto rzuci najdalej wygrywa. Zapytał, czy on rzucił daleko, odpowiedziałam, że w ogóle przecież nie rzucał. Nie była to wystarczająca odpowiedź. Zapytał, czy w takim razie chociaż wygląda jakby rzucił daleko, wygrał, był najlepszy i już może być youtuberem. Do dziś nie wiem jak się to łączy, ale pewnie i tak nie wystarczyłoby mi wyobraźni.
Tutaj możesz obejrzeć wszystkie zgłoszone zdjęcia Galeria edycji